Forum traktujące o grach RPG i fantastyce

PrQ

Air Soft Gun (ASG, BB-guns) - repliki broni palnej w skali 1:1 strzelających najczęściej plastikowymi kulkami 6 mm (BB) o wadze 0,11 do 0,43 gramów (najczęściej 0,12 do 0,33 g); rzadko 8 mm. Repliki te wykorzystywane są podczas rozgrywek airsoftowych.

Repliki ASG należą do broni pneumatycznych, jako że do nadania pędu kulce wykorzystywane jest sprężone powietrze lub gaz. Ponieważ jednak energia pocisku jest bardzo mała, ASG nie są klasyfikowane jako broń, w odróżnieniu od np. wiatrówek.

Są trzy rodzaje takich replik:

* sprężynowe (często najtańsze) - modele, które przed każdym wystrzałem muszą zostać ręcznie przeładowane, zazwyczaj wykonane z tworzywa sztucznego ABS, w modelach tych do uzyskania sprężonego powietrza służy zespół cylindra, tłoka i sprężyny - sprężyna rozpędza tłok, który spręża powietrze w cylindrze.
* gazowe - modele, w których kulki wystrzeliwane są przy pomocy "green gasu" (propanu z niewielką domieszką oleju silikonowego) lub CO2 - w tym przypadku kulka rozpędzana jest wskutek rozprężania porcji gazu dawkowanej przez zawór.
* elektryczne (zazwyczaj najdroższe) - Airsoft Electric Gun, "AEG", potocznie zwany: elektryk, najczęściej repliki broni długiej, w których sprężynę - poprzez przekładnię zębatą - naciąga silnik, z tym wyjątkiem zasada działania jest identyczna, jak w przypadku modeli sprężynowych. Modele charakteryzują się możliwością prowadzenia "ognia" ciągłego, dużym zasięgiem oraz szybkostrzelnością. Inne, również spotykane wyjaśnienie skrótu to Automatic Electric Airsoft Gun.

Repliki ASG posiadają systemy przybliżające ich działanie do prawdziwych odpowiedników. Są to hop-up (podkręcanie kulki aby leciała po możliwie płaskiej trajektorii) i blowback (ruch zamka wywoływany przez porcję gazu uwalnianego z magazynka imituje zachowanie prawdziwej broni).

(Z Wikipedia)

Ostanio wpałem na pomysła aby wraz z kumplami zabawić isę w to...^^...myślę żę to wspaniała zabawa...^^...

DziQ

Eee...po co ten temat w zasadzie? Nie widzę przesłania...

PrQ

Przepraszam za mój trans...ale wszstkie posty pisane przezemnie były niekompletne....

No więc....w sumie to wspaniała zabawa....pewnie każdy z was chciał kiedyś wziąśc do ręki prawdziwą broń....ASG włąśnei na to pozwala...dzięki wspanałym replikom możemy się czuć jak prawdziwi twardziele...

Zabawy odbywają się w opuszczonych budynkach, lasach....w takich miejscach, aby mogły oddawać klimat...

Gry są wg. jakiś założeń...np. Gracze dielą się na dwie grupy....jedna z tych grup będzie siedzieć w obozie i pilnować jęńców...zaś druga będzie sturmować ową baze na celu z odbiciem jeńca...

Myślę że to wspaniałą zabawa, pozwala isę odstresować, a i jednocześnie isę zabawić....

Czy bawiliście isę w to??...Jakie były wasze wrażenia??...Jeśli nie to czy chcielibyście??...zapraszam do sykusji...

Lutheim

Taaaa, tylko do takich scenariuszy potrzeba dużo osób, poza tym kasa... dobra broń(nie taka co po miesiącu się rozleci), okulary, amunicja... i najlepiej jakieś dodatkowe ochraniacze (chociaż można też zrobić samemu)

ciastkowy_killer

Ja mam w domu wiatrówke lunetą, z której sobie strzelam latem do tarczy... W paintballa też grała na obozie i byłam lekko osiniaczona... xD Ale w ASG jeszczenie próbowałam... ^^ Niestety mieszkam w Łodzi, sami wiecie... :/ Reakcja mojej mamy:"Ach ta dzisiejsza młodzież. Wczoraj waitrówka, dzisiaj Paintball i AGS, a jutro już krabiny będą..." xD

Lutheim

ASG to prawie to samo, tylko bronie są replikami rzeczywistych, a w paintball'u to takie markery z wiadrem zamiast magazynka Razz

.

Edit: No i można strzelać kulkami bez farby Smile

.

ciastkowy_killer

No to jak bez farby to z czym?? Powitrzem mnie ktoś trafi? xD Wiem że się nie znam... Razz

Lutheim

Zwykła plastikowa kulka Razz

. Tylko "trochę" boli. Ałaaaa...

ciastkowy_killer

Acha... xD No to wolę paintball Razz

Lutheim

To się nie wyklucza, w ASG broń strzela i plastikowymi (można potrenować bez rozlewu farby Smile

), i kulkami z farbą. No, i takie markery do samego paintball'a kosztują znacznie więcej niż ASG.

PrQ

Heheheh...tak ale te kulki z farbą mają tendencję do bękania w takim ASG'ku i zapaćkiwania całego wnętrza repliki...xD...morął: "Na farbę kulkami to lepiej strzelać z Wiadrowców"...

Lutheim

W ASG się nie ubrudzisz, jeśli gracie fair play. Siła strzału jest duża, więc na pewno ją poczujesz, a wtedy udajesz śmierć...

ciastkowy_killer

Taaak.. wyśmienicie, a później z siniakami do SQL... xD

Incertus

Hm, ja się bawię w ten sport od pewnego czasu - relatywnie tani w stosunku do paintballa [niezłej jakości replikę można kupić już od ~500zł - czyli ogólnie dużo, ale na dobrego markera do pb potrzeba _minimum_ 2x tyle], wierne repliki broni w połączeniu z pełnym umundurowaniem dają świetny klimat i zwiększają realność rozgrywki.
Kulki 6mm nie są z zasady po to, żeby robić komuś siniaki, od tego mamy umysły, żeby wiedzieć, że trzeba się chronić - niezbędne okularki ochronne/gogle, dodatkowo można sobie kupić specjalne maski na twarz, etc. [ew. jeśli nie chce się wydawać pieniędzy, zakładamy arafatkę/chustę na twarz, etc.], i siniaków raczej nie ma, chyba, że strzelać by ze snajperki [~500-600fps] bądź karabina szturmowego po tuningu [~400-450fps] z bliskiej odległości - wtedy może się zdarzyć nawet wybicie zęba/ów Wink

Znajomy mojego ziomka miał taką 'przykrość' Wink

Ale od tego chustka/maska [nawet zwykła arafatka chroni już naszą twarz bardzo dobrze].
Kulki z farbą nie są z zasady przeznaczone do replik asg - często kulki te psują się i rozwalają niekiedy cały gearbox [no, bebechy broni Wink

].
Co do tego, że zabawa jest przednia, nie mam wiele do dodania - ale zabawa jest zajefajna! To nie tylko strzelanie się i obrywanie, to nauka chodzenia po lasach/w budynkach (tzw. CQB), zdobywanie sprawności fizycznej, nabywanie umiejętności maskowania/cichego poruszania się, zgrania się grupy i wieeelee innych.
For example - bywają specjalne zloty - np. LARPy, MilSimy, gdzie wiernie odwzrozowujemy pewne scenariusze, mamy zaplanowany tok rozgrywki - np. na ostatnim MilSimie moja grupa nie wystrzeliła ani jednej kulki przez całe kilka h imprezy - a bawili się świetnie! Samo orientowanie się w terenie za pomocą mapy i kompasu sprawiło im masę radochy ;>
Co do 'potrzeba dużo osób' ja wiem - 6 osób jest już dość odpowiednią liczbą, po 3 na grupę - i można się strzelać! A tylu znajomych to chyba każdy ma - i o ile oczywiście kogoś to kręci - to można się za tym zarkęcić. Ja uważam, że jest to świetny sport i polecam każdemu ;>

Cruor

Od kiedy chustka może ochrnic przed wybiciem zębów? XD
Każdy ma tylu znajomych, szkoda tylko, że nie każdy ma tyle kasy żeby kupic sobie sprzęt.
Ale chciałabym sie tak pobawić, chociaż znając moja orientację w terenie zgubiłabym się od razu i jakis dzik by mnie wszamał czy coś..XD