 |
Forum traktujące o grach RPG i fantastyce
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DziQ
Szynszyl Zła
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 21:50, 13 Lis 2006 Temat postu: Dolina Lodowego Wichru |
|
|
Hmmm... zawsze byłem graczem, więc czas na swoją sesję
Obsadzę ja w świecie gry Icewind dale, ale zmienię scenariusz
Proszę o łagodną krytykę
Sesja będzie posiadała od 3 do 6 graczy. Kto pierwszy ten lepszy. Z góry dzia za grę
No to tradycyjnie karta
Imię i nazwisko
Rasa
Profesja
Ekwipunek
Historia postaci wraz z wyglądem
Zobaczymy co z tego wyjdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HadeS
Władca zamku
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WWA-miasto rapu
|
Wysłany: Pon 22:05, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wchodzę w to, jak w każdą sesję na tym forum
Imię i nazwisko Hraan Anthor
Rasa Thiefling
Ekwipunek 2 długie noże, plecak z typowym wyposażeniem, lekkie, modne ciuchy
Historia postaci wraz z wyglądem Hraan urodził się w Newerwinter, z kąd szybko musiał uciekać, ścigany przez prawo. W wieku 12 lat był już utalentowanym złodziejem. Potem rozwijał swe umiejętności w wielu miastach Wybrzeża Mieczy, nigdzie jednak nie osiadając na dłużej. Jest chamski i gburowaty, jednak wewnątrz bardzo delikatny. Wierzy w miłość, przyjażń i dobro, jednak jest rozżalony że jego to omija. Jest dość nieufny w stosunku do ludzi, a wszczególności Aasimarów. Jest dość wysoki i chudy a przez to zwinny i szybki. Nosi się elegancko i modnie, nie stroni od krzykliwych kolorów. Nigdy nie stara się maskować rogów, jedynego dziedzictwa po demonicznym przodku.
Profesja tez czy nie??
Jak tak to złodziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lutheim
Szynszyl Zła
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 22:18, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Imię: Belgrim
Rasa: Krasnolud (Tarczowy)
Profesja: Wojownik
Ekwipunek: Obosieczny topór dwuręczny, kolczuga, hełm (jakby co to opiszę ), wzmocnione skórzane buty i rękawice, 2 toporki do rzucania, plecak z pochodnią, liną, piwem, jedzeniem, płaszcz.
Historia: Belgrim urodził się w Cytadeli Felbarr, tam też spędził dzieciństwo. Od małego szkolił się w walce toporem, co, jako krasnoludowi przychodziło mu o wiele łatwiej niż ludziom. Jako młody i niedoświadczony wojownik, wyruszył razem z karawaną w kierunku Mithrilowych Hal, co niestety nie było zbyt dobrą decyzją. Karawanę zaatakowali orkowie, mimo zaciętej obrony podróżników tylko kilku, w tym on przeżyło zmasowany atak. Błąkał się bez nadziei po pustkowiach, jednak szybko znalazła go jedna z wypraw ludzi do Silverymoon. W tym czasie wracała do Doliny Lodowego Wichru, a Belgrim, nie mając perspektyw dołączył sie do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
|
Wysłany: Pon 22:37, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
(Ja chciałem być złodziejem!!)
Imię: Brothgar Battlehammer
Rasa: Krasnolud Tarczowy
Profesja: Barbarzyńca(moge być szałojownikiem ;P)??
Ekwipunek: Dwa młoty do rzucania na plecach(ustawione tak, aby od razu rzucić jakby co), Młot bojowy(też na plecach), średnia, okrądła tarcza, kolczuga, hełm, pas, buty, koszula, plecak,a w nim 5m łańcucha, miseczka i łużka drewniana, kociołek, chleb, i (komponenty do gulaszu[mięso, warzywa, maka,przyprawy])
Historia: Urodził się W Mithrilowej hali. Tam się wychował. Od swego przodka otrzymał świetnie wykonany smoczy hełm...jednak reszta zbroi nie wytrzymała próby czasu. Walki uczył go dziadek. Wraz z przyjacielem Thibeldorfem Pwentem Trenowali we wspaniałych salach krasnoludzikiego królwestwa. Pewnego dnia Brothgar wyruszył z karawaną...jednak na drodze napotkai orki i gigantów, którzy zdziesiątkowali karawanę...niestety Brothgar z przyjacielem Thibeldorfem Pwentem zostali odcięci...odparli atak i tak się rozstali...Krasnolud postanowił ruszyć na poszukiwanie przygód w głąb doliny lodowego wichru...(Thibeldorf ruszył z powrotem do hali z resztą ocalałych)
Brothgara można poznać po białej brodzie, niezbyt młodym wieku oraz po wielkim hełmie, który nie pasuje zupełnie do jego stroju...nosi smoczy hełm z przesadnie dużymi uszami....to pamiątka po przodku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vuko
Jeszcze większy szczur błotny
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wawa
|
Wysłany: Pon 23:19, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też chce grać, jednak nie znam za bardzo realiów więc wybaczcie wszelkie potknięcia.
Imie: - Vea Ferus
Rasa: Thiefling
Ekwipunek: dwa średnie miecze, sztylet, koc, krzesiwo itp. maści, czarny płaszcz.
Historia: Zostałam wychowana przez żołnierzy, a potem wedrowałam z najemnikami, dlatego oczywiste było że zostałam wojownikiem. Jestem bardzo dobra w walce, ale potrafie też kogoś podejść w ciemności. Zabijałam od najmłodszych lat, dlatego nie jestem zbyt towarzyska. Jestem średniego wzrostu, wyróżniają mnie ciemne krwiste włosy i kocie oczy. ubieram się na czarno i cenie sobie cisze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
QuilaN
Wielki szczur błotny
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:05, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Imię: Tammis
Rasa: Elf
Profesja: Zwiadowca
Ekwipunek: Krótki łuk, poręczny sztylet, płaszcz (z kapturem ma sie rozumieć ) , lekkie abranie w tym buty i rękawiczki.
Historia: Tammis urodził się w Neverwinter Wood, gdzie spędził tam swoje pierwsze lata. Początkowo nie interesowała go nauka i nie lubił się uczyć, z czasem jednak poją, że jego edukacja życiowa jest szansą całego życia. Najbardziej lubił bawić sie z kolegami w podchody, chowanego itp. Jego szczupła sylwetka, niewielki wzrost i ciemne włosy dawała mu niezwykły kamuflaż, przez co był prawie niezauważalny. Tammis uwielbiał przygody. Gdy dorósł wyruszył z grupką elfów do Helm's Hold gdzie chciał poznać trochę świata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DziQ
Szynszyl Zła
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 21:28, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No dobra chyba można zacząć. Wrazie co jak będzie chciał grać jeszcze jakiś gracz to proszę pisać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cruor
Mędrzec
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:30, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Strasznie przepraszam za spoznienie....
Imie: Lauri
Rasa:Elf
Ekwipunek: Długi łuk, dwa sztylety +podstawa (kc, lina, manierka itp)
Historia: Młoda, delikatna elfa, zdradzona przez męża uciekła z miasta w którym mieszkała. Zrozpaczona wędrowała cały dzień. Zgubuła się póżnym wieczorem w lesie. Płacząc ze zmęczenia ibezradności zasnęła na zimnej ziemi. Wtedy została napadnięta (przez miejscowego zboczucha XD). W ostatniej chwili została uratowana przez grupkę mężczyzn, którzy już od jakiegoś czasu polowali na drania. Półprzytomną elfkę mężczyźni zanieśli do swej wioski. Ponieważ była cała posiniaczona i podrapana, kobiety zajmowały się jej leczeniem przez kilka dni. Gdy już wyszła z chaty wszyscy byli nią bardzo zainteresowani. Dzieci przynosiły różne owoce i podarunki, kobiety koniecznie chciały rozmawiać, a mężczyźni rzucali jej mniej lub bardziej zaciekawione spojrzenia.
W wiosce poznała młodego, nieśmiałego mężczyznę, z którym po pewnym czasie zaprzyjaźniła się. On nauczył ją władać łukiem i mieczem by umiałą się sama obronić, gdy zajdzie taka potrzeba. Nie zauważyła nawet kiedy mężczyzna zakochał się w niej. Po pewnym czasie i ona zaczęła odwzajemniac jego uczucie. Wszystko yłoby idealne gdyby nie to, że na wioskę napadli rozbójnicy. Zabijali mężczyzn, gwałcili kobiety, podpalali chałupy. Laurana była jedną z niewielu osób, które przeżyły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|