 |
Forum traktujące o grach RPG i fantastyce
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
|
Wysłany: Czw 21:43, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Loran
Również ruszył za resztą. Drow też mu nie przypadł do gustu, co chwila zerkał na nowego towarzysza bo istota wydawała mu się wręcz fantastyczna. Nigdy wcześniej nie widział takiej istoty. Wojownik, pełen majestatu, oraz siły. Szedł w zamyśleniu. Zerkał też co jakiś czas na Nike.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Losiek0
Mhroczna wiewióra
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: Czw 21:43, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
KHAZ
Khaz spojrzał na drowa i pokręcił głową. Podniósł się ciężko i zaczą rozglądać. Przeklną gdy zobaczył, że Kirasus szybko porusza palcami i patrzy odległym wzrokiem na drowa. W tej samej chwili gdy Khaz do niego dobpadł, on skończył, jego dłonie błysneły zielonym światłem, a trawa pod drowem orzyła, chwytając go za kostki, tak by ten wywrócił się, a gdy upadał, tuż przed jego stopami pojawiął się duża, ponad dwu metrowa, płytka kałuża pełna świerzego błota. Gdy drow uderzył w powierzchnię kałuży, błoto rozprysło się. Rakshasa usiadł na ziemi i patrząc na drowa wybuchną głośnym śmiechem. Khaz rownież się uśmiechną i powiedział do wyraźnie wściekłeog Shurikena.
-A to tak na przyszłość. Nielubie zupy z kota.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
|
Wysłany: Czw 21:49, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Loran
Podszedł do czarodzieja.- No to gdzie idziemy? Gdzie ten wasz "smoczy" mag?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mamra22
Jeszcze większy szczur błotny
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:49, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Shruiken
Drow wypluł błoto i popatrzył na Khaza. Nikt cie nie zmusza do jedzenia, ale ja rezerwuje sobie udko. A propos, zwrócił się do Rakshasy może powiesz coś więcej o tym co ci zrobiły Drowy, bo tak się składa że często bywałem na powierzchni, ale jakoś nie mogę sobie przypomnieć żebym najechał kiedykolwiek takie żałosne coś jak ty. Jeśli tylko na tyle cię stać to się nie dziwie że wszystko straciłeś, tylko jedno mnie zastanawia, jak się wydostałeś. Chyba że byłeś tak żałosny ze nawet nam żal cię było zabić. Drow roześmiał się i otrzepał z błota.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brak
Szynszyl Zła
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:56, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
NIKE
Zdenerwowała się nikt, nie zwrócił na nią uwagi, traktowali ją jak powietrze. "...i to są przyjaciele, zachowują sie jak dzieci...". Nie czekając na ich reakcję, pobiegła w stronę lasu. "Widać, beze mnie im jest lepiej, widać że nawet znaleźli sobie nowego kompana zamiast mnie...."- wbiegła pomiędzy drzewa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
|
Wysłany: Czw 22:00, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Loran
Spojrzał za Nike znikającą w lesie. -Ekhm... nie chcę was martwić ale Nike znów zniknęła- to mówiąc spojrzał na towarzyszy. Widząc żę nie palą się do ruszenia za nią sam pobiegł w las. W głębi usmysłu zaczął oddzielać cienie drzew od istot żywych. Nauczył się panować nad nową umiejętnością podczas długiego rejsu. W końcu namierzył ją, następnie przyzwał grotę cienia i wszedł w cień pobliskiego drzewa i ruszył do Nike.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Losiek0
Mhroczna wiewióra
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: Czw 22:05, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
KHAZ
Khaz westchną ciężko i pokręcił głową. Natomias Rakshasa zmarkotniał. Spojrzał na drowa.
-Napadły na moją wioskę, jak tchórzę, duża uzbrojoną grupą, podczas snu. Zabiłem ich wielu ale te przeklęte elfy z powierzchni podobijały niedobitków i uznały że moja ziemia nazleży już do nich. Odwrócił się do Khaza i zaczą iśc, ale przedtym machną ręką w strone drową mamrocząc coś. Nagle, pod stopami Shurikena ziemia zmiękła, błyskawicznie pogrążając go po szyje. Potem natychmiast stwardniała.-A teraz jak jesteś taki wspaniały i niepokonany to wyjdź. Powiedział i uśmiechną się. Potem spojrzał błagalnie na Khaza. - Będe mógł go puźniej zjeść? Proosze. Khaz odwrócił głowe w strone Rakshasy i powiedział, z wyrozumiałym uśmiechem.
-Och, daj mu już spokuj.
-No dobra... Ale niech sam wyjdzie. Khaz wzrószył ramionami i wszedł za bramę miasta. Odwrócił się do towarszyszy.
-No to trzeba znaleźć jakiś statek. I wtedy zauwarzył że Nika i Loran znikneli. Przeklną. I rozejrał się szybko. Zrezygnowany usiadł na ziemi i spróbował nawiązać telepatyczną więź z połelfem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
|
Wysłany: Czw 22:13, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Loran
Biegnąc przez Grotę dosłyszał słąbe połączenie z Khazem. Na szczęście błjuż blisko więc odbił się od wygiętego drzewa i wyskoczył z cienia Nike łapiąc ją delikatnie za ramię, następnie zamykając w swoich ramionach. -Nie musisz uciekać- powiedział spokojnie. Lewa część jego twarzy byłą odkryta, mimo to nie było jej widać. Odpowiedziął telepatycznie do Półdrowa: * Dogonimy was *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mamra22
Jeszcze większy szczur błotny
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:14, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Shruiken
Drow uśmiechnął się, dalej miał na sobie pas siły. Zaczął powoli poruszać całym ciałem, aż ziemia skruszała na tyle że Shruiken mógł się wydostać. Zawołał za Khazem, może byś poszedł popatrzyć gdzie oni poszli, a sam podszedł z wyciągniętom rękom do Raksashy. Gdy ten ją uścisnął Drow sybko wyciągnął miecz i szybkim ruchem odciał mu ręke w nadgarstku. Pochylił się nad nim i powiedział, jakoś nie mogę sobie wybrazić jak zabijasz jekiegoś mojego rodaka. Odwrócił się do Khaza i rzuciłmu ręke, masz możesz mu ją pzryszyć i lepiej go pilnuj bo następnym razem odetne mu coś większego. Popatrzył na krwawiącego Kirasusa i skierował się w las tropem Niki i Lorana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brak
Szynszyl Zła
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:19, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nike
Poczuła jak Loran zamyka ją w ramionach, ona sama ze łzami w oczach przytuliła się do niego- Dziękuję...-powiedziała cicho do Lorana. Dla niej zachował się jak prawdziwy przyjaciel, poszedł za nią, a teraz jeszcze pociesza, mimo iż jej nie zna, mimo iż powinien jej nie ufać, mimo iż nie wie czy teraz nie zostanie przez nią zabity.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez brak dnia Czw 22:23, 16 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Losiek0
Mhroczna wiewióra
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: Czw 22:23, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
KHAZ
Khaz z niepokojem popatrzył na drowa. Wiedział co się teraz stanie i sie nieprzeliczył. Rozwścieczony Rakshasa, spojrzał na kikut, który po chwili zabłysną i jego dłoń odrosła. Potem szybciej niz oko zdołało by zauważyć posłał w tył głowy drowa kilkadzieśąt strzałek i nieprzestajć do niego strzelać wyciegną sejmitary, wybił się mocno, lecąc tak szybko że wydawał się smugą, i w chwili gdy wylądowął za drowem ten juz miał w ramionach zagłębione sejmitary, które po chwili skruszyły kośći poleciały dalej odcinając mu ręce, tymczasem, ostre zęby istoty zagłębiły się w karku drowa, po chwili praktycznie przegryzając jego szyje. Gdy martwy drow pad na ziemie, przyjaciel Khaza popatrzył na jego ciało łakomie, ale Khaz powstrzymał go przed zjedzeniem drowa szybkim piskiem. Szybko wstał, podbiegł do drowa, wyciągną jakiś zwój i rzucił zaklęci. Gdy moc przeszła na drowa jego rany zaczeły się powoli goic, a on zaczą się budzić. Lecz Po chwili, gdy rany przestały być śmiertelne, przestały się goić. Khaz przyjrzał się drowowi.
-Na przyszłośc niedenerwuj go. Powiedział tylko, złapał półkota za ramie iodciągną od drowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
|
Wysłany: Pią 19:49, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Loran
Ujął jej twarz w dłonie i spojrzął w zapłakane oczy. Otarł jedną z łez spływających po jej policzku kciukiem, jednocześnie gładząc jej policzek palcami. - Wracajmy lepiej będą się niecierpliwić-powiedział z lekkim, przyjaznym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brak
Szynszyl Zła
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:04, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
NIKE
Skinęła głową, nadal patrząc na twarz Lorana, mimo iż nie posiadała rodzeństwa, po raz pierwszy w życiu, poczuła takie uczucie, uczucie miłość, nie takiej miłość jaką czuła do wojownika, tylko miłością jaka istnieje między rodzeństwem: braterską miłość. Teraz właśnie w tej chwili widziała w nim jakby swego starszego brata. Uspokoiła się, łyz przestały spływać po polikach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
|
Wysłany: Pią 22:40, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Loran
-Chodźmy już. Puścił ją, zrobił krok w tył i z wolna się obrócił ruszając z powrotem do reszty. Przystanął na chwile i sprawdził czy Nike za nim idzie po czym ruszył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brak
Szynszyl Zła
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:09, 18 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
NIKE
Udała się za Loranem, kiedy już wyszli z lasu dziewczyna, straciła na chwilę dech w piersiach i zobaczyła, coś co nią wstrząsnęło, oprała się o drzewo, nie była nigdy przygotowana na taki widok-To...too...nie możliwe...-mówiła drżącym głosem, spojrzała na ciemny las, na Lorana, zobaczyła Khaza i leżącego Shruiken'a, oraz Rakshase który miał krew na pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|