![Forum Forum traktujące o grach RPG i fantastyce Strona Główna](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/logo_phpBB.gif) |
Forum traktujące o grach RPG i fantastyce
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mamra22
Jeszcze większy szczur błotny
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:53, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Shruiken
Drow był już gotowy do walki, kiedy wyskoczyła przed nich tęczowa bariera. Opuścił miecze i z ciekawością przyglądał się działaniu czaru. Jak myślisz jak długo, zaczął mówić do Lorana kiedy nagle został przewrócony i poczuł jak pazury rozorały mu plecy. Okazało się że przeoczyli dwa stwory które ukrywały się w ciemności i teraz jeden leżał na Drowie a drugi był już w powietrzu szybując ku Loranowi. Drow okręcił się stając oko w oko z kotem, jednak nie mógł wykorzystać pełni zwinności z powodu pleców, które odmawiały posłuszeństwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
|
Wysłany: Śro 21:04, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Loran
Loran ledwo co opanował się z zaskoczenia spowodowanego przez tęczową barierę a już spadło...dosłownie... na niego kolejne. Kot który przygwozdził Drowa wydawał się masywny, półelf szybko spojrzał w górę i widział białka oczu kota który przywalił go do ziemi. Lekko był zszokowany ale po chwili się opanował, jednak nie mógł się ruszyć, bestia byłą zbyt ciężka i silna dla niego. Przestał mieć już jakąkolwiek nadzieję gdy szamotał się z bestią czuł jak opuszczają go siły. Wtedy przypomniał sobie po co tu przyszedł *Nike, demon... muszę pomóc Shurikenowi* tak myśląc poczuł przypływ sił wbił lewą rękę w bok kota. Ten zajęczał żałośnie z bólu, następnie Loran wyrwał gołą ręką jego bijące jeszcze serce. Następnie rzucił zwierzęciem za barierę zdziwiony Shuriken zauważył żę z Loranem coś nie tak. Bestia z którą walczył również to wiedziała, obydwoje spojrzeli na półelfa. Oddychał ciężko, kaptur opadł z jego głowy. Teraz można było się dobrze przypatrzeć spaczeniu, które zajmowało pół twarzy Lorana. Wyglądało jak tatuaż, jednak pod czarnymi wzorami widać było jarzące sie czerwienią żyłki biegnące po skórze. Lewe oko półelfa było całkowicie czarne, tylko na samym środku jarzył się krwistoczerwony punkt. Przyklęknął na jedno kolano i widać było, że się lekko rozmywa na tle Tęczowej bariery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mamra22
Jeszcze większy szczur błotny
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:11, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Shruiken
Zarówno drow jak i jego przeciwnki patzryli na Lorana zdezorientowani, jednak pierwsz z "letargu" obudził się drow i szybkim ruchem ściął głowę kota. Stwierdził ze później zacznie przejmować się kłopotami z Loranem i obrócił się w stronę kotów chodzących za barierą. Rzut półelf nasunąl pomysł Shruikenowi i ten wyjął kusze i wystrzelał bezradne koty jeden po drugim. Teraz obrócił się do Lorana. Czuł się niezbyt pewnie, nie wiedząc co się z nim dzieje ale mimo to zapytał, możemy pzrejść przez tą barierę czy to nam coś zrobi, i lepiej się pośpieszmy bo się jeszcze demon zdenerwuje i cała wycieczka pójdzie na marne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
|
Wysłany: Śro 21:22, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Loran
-Ahhh... Tak możemy- powiedział spokojnym głosem po czym ruszył przez barierę, nie zwracając uwagi na umierające stworzenia, biegł, chociaż trudno byłoby to stwierdzić, gdyż cały czas rozmywał się w cieniu i wyglądało bardziej jakby sunął po ziemi. Ręce miał wyciągnięte te do tyłu. Wreszcie dobiegli do Wielkiej jamy oświetlanej przez rzeki magmy, od której biło dużo ciepła. Z mroku wyłonił się ogromny demon. Błoniaste skrzydła rozpościerały się na tle ściany jaskini, ledwo co oświetlonej. -Zostaw go mnie- poweidział Loran do Drowa-bierz Nike i uciekajcie- jego ton był stanowczy i twardy. W jego oczach było widać nieuzasadnioną wściekłość skierowaną do przybysza. Dopiero gdy Drow zabrał dziewczynę powiedziął do Demona: -Dlaczego mi to zrobiłeś demonie? Dlaczego mnie naznaczyłeś?-mówił pamiętając istotę, która napiętnowała go w grocie Cienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brak
Szynszyl Zła
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:45, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
NIKE
-Hahaha żałosna istoto powinieneś być mi wdzięczny, za to że dałem ci moc, niestety spóźniliście się, księżyc już wzniósł się na niebo, mimo iż jeszcze nie ma północy to mi wystarcza, aby zabrać jej duszę... - to powiedziawszy, zniknął w cieniu jaskini. Dziewczyna tuż przy wyjściu z groty staneła twarzą do drowa, jej oczy nie miały w sobie blasku, duszy, była całkowicie pod kontrolą demona, popchnęła Shirukena tak, że ten upadł na ziemię, dziewczyna wchodząc w cień zniknęła, a w tym samym czasie wejście do groty zostało przysypane przez kamienie. Po chwili i demon i ona znaleźli się na klifie. Natomiast rzeka lawy w grocie zaczęła się podnosić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mamra22
Jeszcze większy szczur błotny
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:01, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Shruiken
Drow był zupełnie zaskoczony reakcją dziewczyny. Pobiegł za nią ale zniknęła, więc skierował się do wyjścia, niestety nie znalazł go. Wrócił do głównej groty i powoli zaczął obchodzić sćianę szukając jakiegokolwiek powiewu powietrza. Na szczęście był przyzwyczajoiny do życia w ciemnych grotach, więc z łatwością wyczuł delikatny powew świeżego powietrza. Szybko wyciągnął swój krótki miecz i rozpoczął mozolne przebijanie się przez, w maire cienką w tym miejscu ścianę i poszerzanie malutkiego otworu.. Nie przerywając pracy zawołał do Lorana żeby mu pomógł a jego ręce pracowały monotonnie, ale nie ubłaganie poszerzając otwór.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
|
Wysłany: Śro 22:13, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Loran
Był wściekły, każdy cal jego ciała jęczał ze wściekłości. Podszedł energicznie do ściany przy której pracował Shuriken, odepchnął go, krzyknął i z całej siły uderzył lewą ręką w ścianę. Ta pękła i poleciała dalej, ukazując wyjście. Ruszył nim wręcz na oślep. Wybiegł na brzegu morza, pod urwiskiem. Wszedł w Grotę i widział demona, nie czuł strachu, czy innych uczuć, po prostu go nienawidził, poczekał aż Drow przejdzie przez tunel i przeniósł ich przez cień drzewa nieopodal czarta. Spaczenie się powiększało, jego rudawe włosy zmieniły kolor na czarny. Stanął przed demonem, zerwał płaszcz i teraz było wyraźnie widaćżę spaczenie sięga nie tylko na twarz ale i na całą lewą ręke, któa nie wyglądała już na ludzką. -Zapłacisz mi za to potępieńcu!- wykrzyczał tylko do odwróconej bestii trzymającej dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brak
Szynszyl Zła
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:22, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
NIKE
Demon postawił ją blisko krawędzi urwiska, dziewczyna jak lalka stała patrząc przed siebie na morze. -Chcesz ze mną walczyć śmiertelniku, nienawidzisz mnie za to że zyskałeś moc, ciesz się iż nie zażądałem niczego w zamian. Widzisz kiedy z tobą skończę, zajmę się twoją przyjaciółką- demon zaatakował Lorana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
|
Wysłany: Śro 22:31, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Loran
Nie widział nic ani nikogo prócz Demona. Wściekłość zaślepiła go doszczętnie. Obnażył zęby, które teraz były już niczym kły jakiejś bestii. Ruszyli na siebie, i starli się. czuć było potężną moc bijącą od Demona, była niemal miażdżąca w porównaniu z rannym i wyczerpanym już magiem. Bestia uderzyła Lorana ręką a ten poleciał głęboko w las, w locie połamał własnym ciałem kilka drzew. Następnie demon pobiegł za nim. Bitwa rozpoczęła się na dobre. Walczyli razem cios za ciosem.
W oddali słychać było łamane drzewa oraz inne odgłosy walki. Shuriken pozostał wraz z Nike sam na urwisku. Noc była w pełni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mamra22
Jeszcze większy szczur błotny
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:39, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Shruiken
Drow został z dziewczyną na klifie, jednak jej ciągle pusty wzrok przestrzegł go zeby się do niej nie zbliżać. No cóż nie będe tu stał jak kołek, pomyslał i pobieł w las za oboma demonami, co nie było zbyt trudne, gdyz masywne cielsko pozostawiło widocznie wyrytą ścieżkę. dobiegł na miejsce i przyglądał się jak obaj wymieniają ciosy. wspiął się an drzewo i obserował, gotów w każdej chwili zeskoczyć i wspomóż Lorana, chociaż nie łudził się że ma jakieś szanse z piekielnym pomiotem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
|
Wysłany: Śro 22:52, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Loran
Loran, pochłonięty bitwą nie zwrócił uwagi na Drowa. Widać było że jego spaczenie sięgało już daleko, gdyż na drugiej ręce też zauważył znamię. Potrzebował pomocy, przegrywał z bestią, jego wielka moc nie wystarczyła aby powalić taką bestę. Wyzwolił jeszcze więcej emocji. Czuł jak przeszywa go szaleństwo. Już nigdy nie ujrzy matki, ani tej miłej gospodyni z jedo mieszkanka. Jego przytulnego kątka we Wrotach Baldura. Tęsknota dodawała mu sił. Nagle z jego pleców wyrwały się w górę kolce, które później zamieniły się w pajęcze odnóża. Zadawały ciosy przeciwnikowi, w twarz, w ręce. W końcu ten odskoczył. W tej chwili Loran szybko rzucił zaklęcie Telepatii na Drowa.*Od teraz wszystko co pomyślisz dotrze do mnie*-powiedział w myślach a Shuriken to odebrał we własnej głowie. Następnie szybko wypowiedział zaklęcie Zbroi maga i pajęcze nóżki wbiły się czubkami w jego pierś tworząc pancerz. NA jego rękach pojawiły się kolce. *Teraz zaatakujmy razem!*- pomyślał tylko skacząc i uderzając demonowi prosto w twarz. Miał nadzieję, że Drow również zaatakuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brak
Szynszyl Zła
Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:37, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
NIKE
-Drowie nie wtrącaj się do naszej walki, jeśli zależy ci na swojej przyjaciółce to szybko biegnij śmiertelniku, bo zaraz dziewczyna utonie w morskiej toni....-demon zaśmiał się- więc wybieraj Shruikenie albo pomożesz swemu kompanowi i pozwolisz dziewczynie umrzeć, albo zdążysz ją uratować. Grzeczny magu im bardziej mnie nienawidzisz tym bardziej będziesz się zmieniał aż wkrótce będę mieć nad tobą władzę, lubię śmiertelników za to że tak łatwo ulegają złości i nienawiści.
"Moja droga, gdy zobaczysz drowa wyłaniającego się z lasu lub kiedy poczujesz iż moja moc maleje skoczysz z klifu, rozumiesz"- powiedział demon telepatycznie do Nike, ani drow ani półelf nie słyszeli jego myśli. Dziewczyna natomiast odwróciła się plecami do morza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
|
Wysłany: Czw 11:23, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Loran
Po zadaniu Ciosu od któego Demon zatoczył się w tył stanął na jego klatce piersiowej i odbił się w stronę Drowa. Jako że spaczenie pochłonęło prawie całe jego serce dosłyszał tylko strzępy rozkazu demona *Shuriken łap to sie możę przydać przy ratowaniu Nike*, gdy to pomyślał z jego dłoni wyłonił się zwój, któy był zrobiony z jego własnej skóry, zapisane było na nim zaklęcie uwięzienia. *Sam nie będziesz mógł użyć tego zwoju, dlatego powiedz mi kiedy będziesz przy dziewczynie* przekazując tą wiadomość rzucił zwój do Drowa. Następnie odbił się od pnia drzewa na którym siedział elfi i poszybował z powrotem w kierunku demona wymierzając kolejny cios. Drzewo ugięło isę pod jego ciężarem, który na pierwszy rzut oka nie pasował do jego odpowiedniej masy. Demon zauważył to i próbował zatrzymać Drowa, jednak Loran go powstrzymywał przyjmując ciosy na siebie. Zbroja która go okalała była o wiele wytrzymalsza niżby się spodziewał. NIestety Demon szybko rzucił zaklęcie na pobliskie stado wilków przekształcając je w wilkołaki, one zaś ruszyły za Drowem. *Uważaj, masz ogon, zgub je jak najszybciej*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mamra22
Jeszcze większy szczur błotny
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:41, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Shruiken
Drow biegł ile miał sił, jednak nie był wstanie prześcignąć ścigającej go watahy. Miał ochotę odwrócić się i stanąć oko w oko z bestiami, jednak najpierw musiał dotrzeć do dziewczyny. Uaktywnił czar lewitacji i wzniósł się na pobliskie drzewo. Wykorzystując swoją zwinnośc przeskakiwał z gałęzi na gałąź, zostawiając wilkołaki z tyłu. Dobiegł do samego klifu i zwinnie zeskoczył z drzewa, niedaleko dziewczyny. W locie wyciągnął zwój i krzyknął w myslach do Lorana żeby działał, bo widział jak dziewczyna przygotowuje się do skoku. Tymczasem z lasu wypadły wilkołaki, szybko zbliżające się do Drowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
|
Wysłany: Czw 17:47, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Loran
Demon powalił go potężnym uderzeniem ramieniem. Zbroja półelfa była już trochę zniszczona, pancerz, który tworzyły pajęcze odnóża zaczął pękać. Szybko się skupił.
Shuriken
Drow poczuł jak Loran wypełnia jego umysł, jakby rozsiadał się w wielkim fotelu, czuł jak wciska go gdzieś w kąt świadomości. Widział i czuł jak Loran przejmując kontrolę nad jego ciałem gryzie się w kciuk. Poleciała z niego stróżka krwi, następnie rozwinął zwój i przejechał zakrwawionym kciukiem po papierze...a raczej skórze, następnie wypowiedział kilka dziwnych sylab i wskazał na dziewczynę, którą otoczyła wodna kula. Nie powstrzymało to jej jednak przed skokiem jej ciało poleciało wraz z kulą w dół. Wszystko działo się niezwykle szybko, równie szybko Drow uświadomił sobie że odzyskał swoje ciało. *Niestety na wilkołaki nie mam nic specjalnego, wiem że boją się wody"-odbierając tą wiadomość Drow poczuł ból, którego doznawał sam półelf, to jednka nie wybiło go z czujności, gdyżzaraz uczucie minęło został sam na sam
Loran
Wrócił do swojego ciała i zobaczył że jest uwięziony, cioeniste macki oplątały go, nie mógł się ruszyć.
Nike
Spadała otoczona kulą, gdy wpadła do wody w kuli nadal było powietrze, następnie coś ją wyrzuciło na brzeg. Nieprzytomna leżała u podnóża klifu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|