|
Forum traktujące o grach RPG i fantastyce
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cruor
Mędrzec
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:02, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Hatsumomo
Nagle cały świat rozmazał się w barwne plamy. Poczuła, jak na zwolnionym filmie, że upada.
Gdy się ocknęła wokół było bardzo głośno. Zobaczyła MAldaena, który z wielkim zaangażowaniem ratuje innych. Uśmiechnęła się do siebie. dobrze, że żyje
Podniosła się z ziemi, chwilę trwało zanim opanowała kręcenie w głowie. Potem szybciutko podbiegła do rannych. Z torby, która leżała trochę odrzucona, a zktórej kila rzeczy się wysypało na ziemię, wyciągnęła kilka paczuszek z ziołami, gdyby były potrzebne do opatrywania ran . Pomagała ich przenosić (choć z niejakim trudem, jako, że kimono nie było przystosowane do tachich czynności) w bezpieczniejsze miejsce, z dala od pożaru, poczym zajmowała się ich ranami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
|
Wysłany: Sob 11:36, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Maldaen
Gdy ostatni płomień sgasł Maldaen znów wyglądał niczym widmo...padł na kolana i wsparł się rękami...następnie upadł na ziemię...ledwo co oddychał...w kilku miejscach jego ciała widać było lekkie poparzenia, widocznie ogień nie ochronił go całkowicie...leżał na ziemi z urywanym oddechem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HadeS
Władca zamku
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WWA-miasto rapu
|
Wysłany: Sob 12:38, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Mihasumahiro
Gdy ogień płonął już na całego, rozległ się brzęk tłuczonej szyby i przez okno na piętrze półwyskoczył-półwypadł łucznik z dzieckiem na rękach. Nad ziemią przekręcił się dla ochrony dziecka i upadł całym ciężarem na plecy. Próbował wstać, jednak widząc że inni są już uratowani, zemdlał w spokoju ducha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
QuilaN
Wielki szczur błotny
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:05, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Artin
Ostatnią osobą wychodzącą z karczmy była z lekkim przypalonym ubraniem- Artin. Była ona bardzo poparzona , ledwo stała na nogach aż w końcu padła wśród swoich znajomych. Artin próbowała coś przemówić do swoich przyjaciół, ale za każdym razem wydała z siebie tylko stęki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ciastkowy_killer
Morderczyni ciastek
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą Leśniaki??
|
Wysłany: Sob 18:57, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Isshinta
Jedynie Isshinta nie został popażony, więc wziął nieprzytomnego Mihasumahiro, Artin i Maldaena na plecy i położył ih pod ścianą przy innych ludziach. Hatsumomo szybko podbiegła do nich ze swoimi ziłami, które zaczęła energicznie rozcierać przeprowadzając jeszcze inne procesy. Tym czasem ze spalonej karczmywy dobyło sie jasne światło. Isshinta czuł że jakby we śnie wchodzi do środka i idzie do źródła tego oślepiającego blesku. Okazało sie iż jest to mały fakonik z czystą, perłową zawartością i arteczką: "To co martwe niechaj żyje, lecz niech nikt tego nie spożyje" TO SHINOMORI!Lecz samuraj spokojnie włożył buteleczkę o kamishimo i wrócił pomóc Hatsumomo, która mimo że była zajęta, wyraźnie coś zauważyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DziQ
Szynszyl Zła
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 23:13, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Arevas Shattered
Soory za nieobecnosć
Obudził się gdzieś na jakimś odludziu. Wstał, otrząsnął się i pobiegł do miasta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cruor
Mędrzec
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:32, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Hatsumomo
Zauważyła dziwny blask, ale ratowanie towarzyszy było teraz jej priorytetem.
Są mi potrzebni Myślała rocierając na kamieniu zioła. Lecz czuła, że nie jest to czysto egoistyczne poświęcenie. Polubiła ich wszystkich mimo tak krótkiego czasu.. Właściwie nawet z nimi nie rozmawiała. Widziała za to poświęcenie. Zganiła się za takiemyśli. Ale nie mogła pozbyć się kłócia w klatce piersiowej.
Najpierw sprawdziła czy z dzieckiem , które uratował Mihasumahiro jest wszystko wporządku. Pogłaskała je po główce i ruszyła w stronę Artin. Ona odniosła najpoważniejsze obrażenia. Cały czas rzucała niespokojne spojrzenie w stronę Maldaena i Mihasumahiro. Sprawdziła oddech Artin, a potem zabrała się do smarowania wszystkich oparzeń. Mieszanka ziół którą przyrządziła w ogromnym pośpiechu, miała przyspieszyć regenerację naskórka oraz uśmierzyć ból. Miała nadzieję, że to pomoże. Bez namysłu uniosła wierzchnią część kimona, następnie szybko oderwała kawał materiału z bawełnianej szaty spodniej, prawie do samych pachwin. Szybko zrobiła prowizoryczne opatrunki na co poważniejszych ranach i podbiegła do Maldaena. Miał bardzo płytki oddech... Gdy dotknęła jego czoła poczuła gorąco bijące od niego. Zmoczyła kawałek szmatki w zimnej wodzie i położyła mu na czole. Zabrała się za opatrywanie jego ran potem to samo uczyniła w przypadku Mihasumahiro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ciastkowy_killer
Morderczyni ciastek
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą Leśniaki??
|
Wysłany: Nie 13:03, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Isshinta
Wrócił spowrotem pomagać Hatsumomo, gdy zauważył Arevasa biegnącego w ich kierunku. Gdy zatrzymał się ciężko dyszał i próbował zorientować się w sytuacji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
|
Wysłany: Nie 13:13, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Maldaen
Ocknął się...był opatrzony i leżał nieopodal spalonego budynku...spojrzał na swoje ubranie Ehh znów popalone ale szybko staną na nogi....trawa w miejscu gdzie leżał w zasadzie zniknęła....ziemia była jałowa i sucha...już nie wyglądał tak marnie jak jeszcze przed chwilą...a i krwawienie ustąpiło...uśmiechnął się do swoich myśli i skonął głową na jakby podziękowanie w stronę ziemi...następnie zdjął opatrunki, po ranach nie było śladu...wziąwszy kawałki ubrania Hatsumomo ruszył jej pomóc w opatrywaniu ludzi...niebo zaczęło się chmurzyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ciastkowy_killer
Morderczyni ciastek
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą Leśniaki??
|
Wysłany: Nie 16:58, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
PrQ podsunął mi pmysł na wprowadzenie wątków miłosnych xD Jeżeli chcecie to mówcie z kim chcielibyście łączyć się w pary ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HadeS
Władca zamku
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WWA-miasto rapu
|
Wysłany: Nie 17:32, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja proponuję jakiś porąbany trójkąt uczuciowy, np. ja, Hatsumomo i i jeszcze jakiś zazdrosny osobnik. Tak będzie śmieszniej i ciekawiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
|
Wysłany: Nie 17:46, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A mi tam wszystko jedno czy bedziecie robic trójkąciki, czy czworoboki...chciałem żęby na sesji nyło więce odgrywania postaci....ale co tam....nie spodziewałęm się zę walniesz to tak dziwnie w tym temacie...xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cruor
Mędrzec
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:23, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Chyba nie ma sensu pisać kto chciałbyz kim być (ja tam proponuję trójkącik facetów Buahahahaha XD Nie słuchajcie mnie). Myślę, że to wszystko wyjdzie w trakcie:P A jak nie to trudno... (Jak dla mnie Hatsumomo może mieć tłum wielbicieli ^^) Jestem jak najbardziej za większym odgrywaniem
Była całą brudna od krwii, sadzy, błota i potu. Czuć było od niej zapach mieszaniny ziół.Ledwo trzymała się na nogach. Niektóre kosmyki wyplątały się z idealnie upiętej fryzury i zwisały smętnie. Po szmince nie został nawet ślad. Co chwila oblizywała spierzchnięte od gorąca wargi. nie miała nawet czasu żeby napić się wody i ulżyć wyschniętemu gardłu.
Gdy udało się już opatrzeć wszystkich, upadła wręcz na ziemię nie przejmując się, że pobrudzi kimono. Była wycieńczona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrQ
Ostatni Siewca Pokoju
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
|
Wysłany: Nie 21:40, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Maldaen
Gdy wreszcie doszedł do Hatsumomo już zakończyła pracę...wszyscy byli brudni i ogorzeli...Skąd ta ognista kula się tu wzięła??...spojrzął na karczmę...stała cała czarna i osmolona....nie było co ratować...następnie powiedziął na głos: -I co teraz?? Gdzie ruszmy??-powiedziął odwracając sie do towarzyszy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HadeS
Władca zamku
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WWA-miasto rapu
|
Wysłany: Nie 21:43, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Mihasumahiro
Siedział na trawie skręcał papierosa.
Strzała pokazała kierunek. Od Was zależy czy podążymy za nią.
Powiedział dziwnie smutny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|